Zastępca CHP Giresun Elvan Işık Gezmiş: „Ta masakra ekologiczna musi się teraz zakończyć”.

Źródło: Centrum Informacyjne
Basen z odpadami chemicznymi w kopalni w Giresun , należącej do posła AKP Cantürka Alagöza, przepełnił się z powodu deszczu. Odpady chemiczne zmieszały się z glebą i strumieniem. Elvan Işık Gezmiş, poseł Republikańskiej Partii Ludowej (CHP) w Giresun, odwiedził wioskę dotkniętą katastrofą ekologiczną. Işık Gezmiş powiedział: „Nigdy nie pozwolimy, aby odpady chemiczne z firmy górniczej Alagöz Mining zanieczyściły nasze powietrze, wodę ani glebę”.
Poseł Işık Gezmiş złożył najlepsze życzenia obywatelom, którzy ucierpieli w wyniku powodzi, jaka miała miejsce w regionie Morza Czarnego w ostatni weekend, mówiąc, że zbiorniki odpadów firmy górniczej przepełniły się, wskutek czego odpady chemiczne przedostały się do strumienia, gleby i powietrza.
Poseł CHP Giresun, Elvan Işık Gezmiş, powiedział: „Ta masakra ekologiczna musi się teraz skończyć” i kontynuował swoje oświadczenie w następujący sposób:
Poseł Işık Gezmiş, przypominając, że złożył liczne pisemne pytania parlamentarne dotyczące tej firmy do Ministerstwa Środowiska, Urbanizacji i Zmian Klimatu, Ministerstwa Rolnictwa i Leśnictwa oraz Ministerstwa Transportu, a także że przemawiał przed Wielkim Zgromadzeniem Narodowym Turcji, powiedział: „W tych wnioskach podkreśliłem, że kopalnia stanowi zagrożenie dla środowiska i zdrowia publicznego. Jednak ta firma, produkująca metale ciężkie, nadal zatruwa Giresun. Nie pozwolimy na takie niszczenie środowiska”.
"ZAPACH ODPADÓW GÓRNICZYCH CZUJE SIĘ ZE WSI"Jak już wspomniałem w moich propozycjach skierowanych do odpowiednich ministerstw, powtarzam: władze, w ramach swoich obowiązków, muszą nadzorować działalność tej firmy i zapobiec jej dalszemu istnieniu w obecnym stanie. Istniejący zbiornik odpadów górniczych jest przepełniony wodą deszczową, która miesza się z wodą z lasu i korytem rzeki. Zapach odpadów górniczych w korycie rzeki jest wyczuwalny w całej wiosce. Odpady, zmieszane z deszczem, docierają do morza i ostatecznie wpływają do Morza Czarnego. Firma górnicza była wielokrotnie karana grzywnami za te naruszenia, ale niestety jej nieuregulowana działalność górnicza jest kontynuowana.
„TOKSYCZNE ODPADY NISZCZĄ ŻYCIE”W tej wiosce mieszka co najmniej 500 naszych mieszkańców, a liczba ta znacznie wzrasta wraz z napływem emigrantów w miesiącach letnich. Toksyczne odpady szkodzą nie tylko ludziom, ale także zwierzętom, drzewom i wszystkim żywym istotom, niszcząc życie. Obszar leśny z monumentalnymi drzewami na terenie, na którym znajduje się kopalnia, również cierpi z powodu poważnych zniszczeń. Władze muszą podjąć natychmiastowe działania, aby zapobiec dalszemu zanieczyszczeniu naszej wody, powietrza i gleby.
BirGün